Vanda orchid-Wanda storczyk

Witam po przerwie.

Dziś zachęcam Was do zrobienia nowego kwiatka.

Jest bardzo wiele osób kochających storczyki-i chętnych do zrobienia ich z lukru.

Ja od dość dawna nie wiedziałam jak zabrać się za Wandę,a jak zaczęłam pracę z lukrem i tworzenie jej napotkałam na wiele przeszkód.

Nie miałam żadnej książki w której mogłabym znaleźć podpowiedzi.W internecie także niewiele jest na ten temat.Eksperymentowałam w ciemno i niestety efekty były mizerne.

Szukałam w grafice naturalnych kwiatów,szukałam w sklepach ogrodniczych....Długo to trwało.

A dziś z dumą prezentuję wiedzę jaką zdobyłam na drodze moich prób i błędów.

Do zrobienia storczyka Wandy niezbędne będą:

lukier florystyczny!-podstawa,

wykrawaczki do Wandy lub szablony wydrukowane z internetu i wycięte z papieru lub innych materiałów Wam znanych,

foremka silikonowa żyłkowana do Wandy

barwnik pudrowy fioletowy lub niebieski,ew.żółty

Bardzo cienki pędzelek,

druciki florystyczne białe do płatków nr.28,do osadzenia centrum 24-26

taśma florystyczna

klej spożywczy

Centrum storczyka:

zrobiłam go z uformowania żółtego lukru plastycznego i osadzenia go 'na gorąco'.
Z przodu zrobiłam delikatne wcięcie.
Rozwałkowałam cieniutki paseczek białego lukru i owinęłam nim żółtą część lukru.

Pozostawiam do wyschnięcia.

Tak wygląda z przodu wcięcie.Po wysuszeniu trzeba namalować małe dwie kropki po obu stronach.Można je zauważyć na zdjęciu głównym.

Rozwałkować lukier florystyczny dość cienko,wykroić środkową część storczyka.Przełożyć na gąbkę i od środka mocniej docisnąć narzędziem kulkowym do falowania płatków.

Przykleić do wysuszonej,osadzonej na druciku części kwiatka,ściskając palcami po obu stronach.

Formować przez chwilkę dolna cześć.

Masa florystyczna dość szybko schnie i twardnieje więc nie sprawia problemów przy formowaniu płatków.

Pozostawić do wyschnięcia.

Ja wybrałam taką pozycję,opierając o brzeg gąbki.

Rozwałkować lukier na minimum 1.5 milimetra,dość gruby aby były wyraźne wcięcia po włożeniu do formy silikonowej.

Osadzić na  drucikach wszystkie części,każdą z osobna odcisnąć w formie.

Wybrać odpowiednią formę do wysuszenia.

Podsuszyć około 10-15 minut i przystąpić do malowania.

I tutaj zaczynają się 'schody' przy robieniu tego storczyka.

Nieumiejętne nabieranie barwnika na pędzelek i jego rozprowadzanie niweczy nasz trud.

Proponuje wybrać najcieńszy pędzelek!

Ja swój dodatkowo podcinałam!

Nasypać niewiele barwnika na papierowy ręcznik kuchenny,'ubrudzić' w nim pędzelek i zacząć malowanie od podłużnych rowków na płatkach.

Za każdym razem zdmuchiwać nadmiar na płatku-nie usuwać go pędzelkiem!!!

Następnie malować krótkie poprzeczne rowki.

Tutaj widok na pomalowany środkowy płatek. 

Łączenie płatków:

Zacząć od dolnych płatków.Połączyć kolejno ze środkową częścią,owijając białą taśmą florystyczną.

Następnie dodać kolejne boczne płatki.

Dodać górny środkowy płatek,owinąć mocno taśmą.

Pomalować kropki na żółtym lukrze- ciemno brązowym barwnikiem wymieszanym z odrobiną spirytusu.

Nanieść cienkim pędzelkiem.

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zainteresowanie moim blogiem.

Jeżeli Macie Państwo jakiekolwiek pytania,zapraszam do umieszczenia w komentarzach lub e-mailu.

Pozdrawiam 

Monika