niedziela, 9 stycznia 2011

Tort lukrem dekorowany w stylu Lace cake.


Do tego rodzaju dekoracji bardzo długo 'dojrzewały" 
moje myśli.
Od zawsze zachwycały mnie delikatnie,pięknie dekorowane,
ale za razem z przepychem wyglądające torty lukrem dekorowane.
Ten rodzaj dekorowania w angielskim nazewnictwie funkcjonuje jako-lace cake,
a lukier do tego to royal icing.

Sukces wymaga praktyki i odpowiedniej konsystencji lukru do dekoracji.

Inspirację oraz część wzoru zaczerpnęłam z książki
Nicolas Lodge'a-'The international school of sugarcraft'.

Polecam wam jego książki które zostały wydane w trzech tomach.

Każdy zaczynający przygodę z dekoracja w stylu angielskim powinien je mieć bo to jak Biblia dla cukiernika,prawdziwa skarbnica wiedzy.






Całą przygodę zaczynamy oczywiście od upieczenia biszkoptu i jego przełożenia kremem.





Tym samym kremem smaruje i wyrównuję 
wierzch oraz boki.
Wstawiam do lodówki na 2-3 godz.

W tym czasie robię lukier.

Przepis na royal icing: 


1 białko
250g przesianego cukru pudru(kupionego ze sklepu!!)
1/4 łyżeczki soku z cytryny,
pół łyżeczki glukozy.


Białko umieszczamy w metalowej misce,dodajemy sok z cytryny i glukozę.
Drewnianą,czystą łyżką roztrzepujemy delikatnie,tak aby rozbić białko.
Bardzo ważna rada-jeżeli będziecie dzielić białko od żółtka,nie dodawajcie do lukru tej białej części-ogonka,która jest przyklejona do żółtka!
Dodawać po 2 łyżki cukru pudru-stopniowo.
Mieszając łyżką.
Mieszać,zarabiając łyżką do momentu aż lukier będzie miał zwarta konsystencje gęstego kremu,a przy wyjmowania łyżki z niego lukier na jej końcówce będzie sztywno się unosił.







Tak mniej więcej wygląda dobra konsystencja lukru do dekorowania zwana-sharp peak.
Rzadszą stosujemy do wypełniania dekorowanych elementów.
Przełożyć lukier do mniejszego pojemniczka. 
Najlepiej jest przygotować lukier na minimum godzinę przed użyciem.



Szczelnie zamknąć folią,aby lukier w kontakcie z powietrzem nie sechł.






Rozwałkować lukier plastyczny i ułożyć go na torcie,dekorując także podstawę w tym samym kolorze.
Wykroić w białym lukrze falowany pasek i przykleić dookoła tortu na jego podstawie.



Zmierzyć wysokość oraz szerokość tortu.
Wyciąć taka sama długość i szerokość 
w papierze do pieczenia.
Złożyć go na 4,narysować falowane linie mniej więcej w połowie i wyciąć.




Pasek papieru należy przymocować na całej szerokości tortu-spreparowanymi szpilkami.
W tym momencie najlepiej jest delikatnie zarysować wykałaczką falowane linie tak jak na wzorze,czego ja zapomniałam uczynić.
Następnie lukier przełożyć do szprycy z tylkiem rozm.2 końcówki.
Wycisnąć małe punkcyjne kuleczki:)



Poprowadzić lukier ze szprycy łącząc punkciki.




Powtórzyć czynność łączenia starając się wyciskać nieco dłuższe lukrowe sznureczki.






Powtórzyć w niektórych miejscach łączenie sznureczków.
Zrobić małe punkciki w górnej części-nad sznureczkami.




Udekorować tworząc płatki,linie boczne-ukośne oraz listki nad liniami.
Ozdobić małymi punkcikami w niektórych miejscach w dolnej części dekoracji.



Tak mniej więcej wyglądał mój kwiatowy wzorek.




Podstawę tortu udekorować wyciskając małe punkcyjne ilości lukru dookoła białej,falowanej taśmy.





Zmienić końcówkę szprycy na tylek gwiazdkowy,i udekorować tort dookoła wyciskając małe fale w niewielkim odstępie.
Odstępy udekorować większym okrągłym tylkiem tworząc w ten sposób małe perełki:)


Górna serwetka;
Wyciąć w papierze kółko odpowiadające średnicy naszego tortu.
Odciąć 1,5cm z tej średnicy po złożeniu na 2-wyciąć falowaną dekorację.
Najlepiej jest uprzednio narysować taka dekorację.





Umieścić na torcie,sprawdzając czy rozmiar jest odpowiedni.



Rozwałkować biały lukier z dodatkiem cmc.
Ułożyć na nim wycięta okrągłą,papierową serwetkę i wyciąć używając skalpela.




Dwoma rodzajami tylków,wykrawać dziurki na obrzeżach serwetki oraz w miejscach gdzie będą kwiatki.
Serwetkę ułożyć na torcie podklejając wodą.



Wycisnąć lukier dookoła każdej dziurki kwiatka.
Rozmiar tylka-2





Wycisnąć płatki kwiatków dookoła dziurek.




Oraz linie łączące kwiatki a także listki.




Umieścić małą,metalową wykrawaczkę pośrodku serwetki i wycisnąć dookoła punkciki na kształt małych łez.








Dookoła serwetki wycisnąć takie same małe punkcyjne perełki jak na jego podstawie.


Po wyschnięciu,wszystkie elementy dekoracyjne które wycisnęłam z lukru,pomalowałam srebrnym barwnikiem wymieszanym w alkoholu.
Użyłam do tego cienkiego pędzelka.

Boczna część dekoracji tortu także pomalowałam barwnikiem pomijając sznureczki.

Dobra rada:
dobrze jest mieć mokrą,czystą szmatkę w którą bedziemy wycierać koncówkę szprycy z której wyciskamy lukier.
Bardzo ważne aby podczas dekorowania utrzymywać w czystości końcówkę tylka.

Lukier bardzo szybko schnie!

Jeżeli coś wam nie wyjdzie,bardzo łatwo jest usunąć na świeżo dany element-posługując się przy tym wykałaczką-delikatnie usuwamy lukier.

To jest mój pierwszy raz kiedy udekorowałam tort lukrem-w sznureczki-ale nie ostatni!
Zapewne niedługo powrócę do tego tematu,a jest on dość obszerny:)





Powodzenia.

Royal icing i metody wyciskania lukru

20 komentarze:

Wiśnia pisze...

gdzie można kupić taka glicernnę? można ja czymś zastąpić?

lehannaa pisze...

właśnie co to za gliceryna- bo ja kojarzę tylko kosmetyczną :P

monika's cakes pisze...

Ojejku-kurcze!
Przepraszam was serdecznie za moje bałaganiarstwo w tym poście.
Dopiero dziś ocknęłam się z tym błędem.
Oczywiście chodzi o GLUKOZE:)
Mam nadzieje że jeszcze nie jest za późno?:/

Anonimowy pisze...

świetny pomysł ;) tylko jestem ciekawa czy można barwić ten lukier czy musi pozostać biały? ;)

monika's cakes pisze...

Oczywiście że można barwić!W trakcie jak jest świeży jak również po wyschnięciu można malować delikatnie:)

Anonimowy pisze...

Czy royal icing trzeba używać tylko na lukru plastycznym? Da się ozdobić nim tort cienko przełożony kremem, bo bokach również? Wydaje mi się że z kremem maślanym to nie wyjdzie, ale jest może jakiś inny rodzaj kremu na którym byłaby taka dekoracja możliwa?

monika's cakes pisze...

Royal icing świetnie sie nadaję do delikatnych dekoracji na torcie pokrytym lukrem plastycznym-tak to w skrócie powiem.Nie jest przeznaczony tylko i wyłacznie do tego typu dekorowania czy przekładania-wszystko zależy od pomysłowości każdego z nas.Aczkolwiek nie polecałabym 'obsmarowywania' nim całego tortu.Do obkładania tortu lukrem,czy powiedzmy kremem-lukrowym świetnie nadaje się lukier o gęstszej konsystencji.Jest wiele filmików w internecie na ten temat.Ten lukier zwany jest-ICING,do obkładania tortów:)

Anonimowy pisze...

mam 11 lat i to zrobilam

monika's cakes pisze...

To wspaniele!!Gratulacje!!!!

Anonimowy pisze...

Super, ja też lubię piec ciasta i szukam inspiracji dekoratorskich. Nie bardzo rozumiem, czy ten niebieski lukier Moniko kupiłaś, czy ten biały tylko zabarwiłaś?

monika's cakes pisze...

Zazwyczaj lukier koloruje sama;tylko czarny kupuje;)

Kora Cynamonu pisze...

Przepiękny tort, dekoracja, pomysł , wykonanie prawdziwe mistrzostwo :D

Anonimowy pisze...

Ja robiłam lukier według Twojego przepisu i niestety mi nie wyszedł. Był bardzo bardzo rzadki. I nijak chciałam to rozwałkować bo po prostu wszystko wręcz kapało... No może nie mam talentu do robienia tego typu rzeczy :) Twoja dekoracja jest piękna!

monika's cakes pisze...

Konsystencja lukru zalezy zawsze od wielu czynnikow i skladnikow jakich sie urzywa.Jezeli widzialas ze twoj jest za zadki-trzeba bylo po prostu dodac cukru pudru!Probuj bo mi takze za pierwszym zazem nie wychodzil:)Praktyka!

Aleksandra pisze...

Moniko, a ja mam inne pytanie odnośnie tego lukru. Czy w Twoim gotowym royal icingu wyczuwalne są drobinki cukru pudru czy on się w jakiś sposób rozpuszcza i nie chrzęści tak? Bo w moim było to niestety wyczuwalne, a ucierałam długo i później przy produkcji kwiatków zwyczajnie rwał się. Można jakoś temu zapobiec? Czy to ja coś źle zrobiłam, a może lepiej zrobić to mikserem? Pozdrawiam :)

monika's cakes pisze...

Lukier ktorym najczesciej dekoruje-jest to lukier Dr Oetker!Jezeli robie domowy,nigdy nie robie z niego kwiatow!To wszystko zalerzy od cukru pudru niestety.Ten domowej roboty nie jest tak dobry jak ten kupny.Nie znam sposobu na zapobieganie wyczuwania grodkow w lukrze,ale zdecydowanie polacam miksowanie robotem!

Aleksandra pisze...

Hmm, mówisz chyba o lukrze typowym do dekoracji np ciasteczek w skład którego nie wchodzi glukoza. A ja pytam o pokazywany w przypadku tego tortu royal icing. Cukier puder zawsze kupuję, nie robię sama. Wyżej pisałaś także o ucieraniu łyżką a nie miksowaniu, dlatego też wtedy ucierałam a nie miksowałam ;) A z jakiego lukru można produkować własne, wyciskane szprycą, kwiaty? Mogłabyś polecić jakiś przepis?

monika's cakes pisze...

Royal icing-Ja zawsze ucieram dreaniana lyzka,ale niektorzy ucieraja mikserem.Kwiaty ze szprycy robi sie takze z royal icingu tyle ze on wowczas jest bardziej gestszy.Jest mnostwo filmow na youtubie o wlasciwej konsystencji,jest wiele ksiazek z ktorymi zaczynalam swoja przygode-ale tak naprawde trzeba pocwiczyc i wyczuc samemu wlasciwy moment idealnego lukru.Zrob test na drugi dzien od utarcia,bo nigdy nie dekoruje swierzym lukrem!Test wyglada tak-wyciskasz lukier od jednego palca,do drugiego(od kciuka do wskazujacego)zawieszajac go tak jakbys tworzyla linke laczaca.Jezeli sie nie przerywa i trzyma forme-jest idealny do wyciskania!To moje tricki:)

Anonimowy pisze...

Jeśli mogę zapytać jeszcze w temacie takiego ozdabiania tortu to myślę co robię nie tak jak trzeba. Tort pokryłam masą cukrową ozdobiłam Royal Iging I wszystko było ok do czasu krojenia tortu. W trakcie krojenia lukrowe ozdoby poprostu odpadały :(, zastanawiam się co jest przyczyną jedyne co myślę to brak glukozy w moim przepisie na Royal Icing... Pozdrawiam Agnieszka

Anonimowy pisze...

A jakiego kremu używasz do przekładania tortu? i czy możesz polecić jakiś krem do większych zdobień na masie cukrowej?

Prześlij komentarz

Popularne posty